Jak to możliwe, że w XXI wieku, gdzie jest podobno najwyższa tolerancja, nie posiadamy za grosz kultury?
Przecież my tolerujemy wszystko jak leci. Jeżeli chłopiec ubiera się w damskie ubrania, tolerujemy to, jeżeli dziewczynka obraża chłopca, bo on zakochał się w innym chłopcu, tolerujemy to. Tolerujemy wszystko, bo przecież każdy ma prawo wyrażać swoją opinię. Ale fakt, że ta opinia krzywdzi innych to już nie jest ważne. Ludzie! Przecież to jest hipokryzja.
A kultura? Jeżeli spotykamy się wreszcie z jakąś dalszą rodziną, a spotykamy się z nią rzadko, bo na przykład daleko mieszka, to jak spędzamy z nią czas? Oglądając telewizję, albo siedząc na smartphonach. Nie dość, że to jest niekulturalne, to jeszcze marnujemy swój czas. Jeżeli kultura was nie bardzo obchodzi, to może zainteresuje was fakt, że tak na prawdę tracimy swój czas. A najgorsze jest wtedy, kiedy tak na prawdę nie zwracamy uwagi na to co jest kulturalne i co powinno się robić.
Jak to możliwe, że można na obiedzie rodzinnym wgapiać się w ekran monitora, grać w gry, przeglądać Facebook'a, czytać ebook'a, a nawet esemesować, ale niekulturalne jest zwracanie komuś uwagi, że nie mówi się "włanczać", tylko "włączać". W jakich czasach my żyjemy, że lepiej jest kogoś hejtować w internecie, niż zwracać uwagę na żywo. Wtedy jest się niekulturalnym. A kultura to przecież twoja wizytówka. Tak się przedstawiasz. Nie interesuje cię, co pomyślą o tobie inni, kiedy zamiast z nimi rozmawiać, będziesz się gapił w monitor?
